Marzec ma się ku końcowi a u nas jakoś tak zimowo dalej. Oczywiście
taka pogoda to nic dziwnego w naszym klimacie a narzekanie wiąże się z tym że w
ostatnich latach zima dość szybko „odpuszczała” i odwykliśmy od tego. Pomimo
mroźnej aury cykle przyrodnicze trwają dalej i obserwować można na podmokłych
łąkach choćby czajki, parę dni temu widziałem pierwszą tej wiosny kląskawkę a
Paweł 24 marca na Kozłowej Górze przywitał się z wczesnym dość bocianem białym.
W lasach aktywne są dzięcioły.
Pora więc na krótkie podsumowanie zimy 2012/2013 w piekarskiej
przyrodzie.
Dolina Brynicy (fot. A. Szczepańczyk)
Utrzymujące się długo ujemne temperatury spowodowały całkowite
zamarznięcie Jeziora Świerklaniec.
W ubiegłym roku mrozy puściły u nas miesiąc wcześniej, pod koniec
lutego obserwowałem już pierwsze odrętwiałe żaby w zbiornikach siedlisk
zastępczych w Dolinie Brynicy. Przyznać muszę że pod względem terenowym
mijająca zima była słaba co wynikało głównie z małej ilości czasu dlatego też
obserwacje nie są zbyt bogate.
jemiołuszki (fot. A. Szczepańczyk)
Natomiast z zimowych obserwacji
ptaków w odróżnieniu do lat ubiegłych tej zimy przywitało do nas sporo
jemiołuszek (najliczniejsze stado liczyło około 200 sztuk- Kalwaria 24 luty).
Do największych ciekawostek zaliczyć należy obecność hełmiatki zaobserwowanej
przez Szymona Beucha podczas zimowych liczeń ptaków na Brynicy w Szarleju. Nie
można zapomnieć wreszcie o pierwszym od wielu lat zimowisku uszatek w mieście.
Sowy przez kilka miesięcy za miejsce spoczynku dziennego obrały sobie robinie
akacjową w centrum osiedla.
uszatka na zimowisku (fot. A. Szczepańczyk)
Do atlasu ssaków zgłosiłem kolejne stanowisko wiewiórki jakie
odnalazłem w styczniu (z Piekar zgłoszonych już mamy 8).
Częstymi gośćmi w moim karmniku były oprócz bogatek i modraszek także
kowaliki, dzwońce, czarnogłówka, kosy i czyże.
kowalik (fot. A. Szczepańczyk)
No i zaskakująca informacja o buławniku mieczolistnym, oczywiście nie
obserwowanym zimą ale… zapraszam na wcześniejszy wpis dotyczący tego gatunku.
Dla mnie najważniejsza była obserwacja razem z Szymonem i Justyną
wielkiej rzadkości w naszym kraju mewy polarnej, obserwacja miała miejsce w
Gliwicach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz